17 22. Dowcip #21680. Michał był wyczerpany fizycznie i chemicznie. w kategorii: „ Humor absurdalny ”. Idzie Jasio i napotyka tabliczkę z napisem” Metr pod ziemią jest skarb”. Jasiu kopie i kopie i widzi tabliczkę: ”Dziesięć metrów pod ziemią jest skarb”. Jaś kopie i kopie, aż znajduje tabliczkę: ”Sto metrów pod
Czarny humor dowcipy. Topielec, pilnowanie trupa, straszna katastrofa, wypadek na budowie… Najlepsze kawały z kategorii czarny humor Ciało mężczyzny w lesie Do drzwi chaty drwala stukają jego koledzy.– Co was tu sprowadza?– Kilka minut temu znaleźliśmy w lesie ciało mężczyzny. Baliśmy się, że to możesz być ty.– A jak wyglądał ten facet?– No… twojego wzrostu, włosy takie, jak twoje…– Miał na sobie czerwoną koszulę w kratkę?– Nie.– W takim razie to nie byłem ja. Sąsiad topi kota – Sąsiadko, czy widziała pani mojego męża? Przed godziną poszedł utopić w rzece kota.– Skoro pani wie gdzie mąż jest, czemu mnie pani pyta?– Bo kot wrócił do domu. Niebezpieczna góra Po długiej wspinaczce grupa turystów dociera na szczyt góry. Przewodnik, który szedł pierwszy, ostrzega:– Panie i panowie, proszę nie podchodzić za blisko do przepaści, bo nie ma tu żadnego zabezpieczeeeeee… Nowy więzień Do celi więziennej wartownik wprowadza nowego więźnia. Nowy siada na wolnej pryczy, obok pryczy drugiego więźnia. Gdy już zostali sami, nowy, zaczyna odkręcać sobie lewą nogę i wyrzuca ją za kraty. Drugi więzień jest zdumiony! Po chwili nowy odkręca sobie lewą rękę i ją też wyrzuca za kraty. Zaczyna odkręcać sobie prawą nogę i mówi:– Nie wiem jak ty, ale ja zaczynam powoli uciekać. Identyfikacja topielca Z rzeki wyłowiono ciało topielca. Niestety zwłoki były w stanie utrudniającym pyta kobietę, której zaginął mąż (możliwe że to on jest topielcem):– Czy pani mąż miał jakieś znaki szczególne?– Tak, bardzo się jąkał. Franek pilnuje trupa Na budowie zabił się człowiek, który spadł z rusztowania. Kierownik kazał Frankowi pilnować trupa, a sam pobiegł zadzwonić po pogotowie. Stoi Franek i widzi, że rozwiązało mu się sznurowadło. Klęka i zaczyna sobie sznurować buta. Nagle trup odzywa się:– Jak się trupa pilnuje, to się sznurówek nie zawiązuje!Franek przestraszył się i uciekł. Kierownik wysłał Władka do pilnowania trupa. Staje Władek przy trupie i go pilnuje. Nagle widzi, że ma rozwiązane sznurowadło. Klęka i zaczyna sobie sznurować buta. Trup szepcze:– Jak się trupa pilnuje, to się sznurówek nie zawiązuje!Przestraszył się Władek i uciekł. Po chwili przy trupie staje sam kierownik. I jemu też rozwiązała się sznurówka u buta. Schyla się i zaczyna ją zawiązywać. Trup:– Jak się trupa pilnuje, to się sznurówek nie zawiązuje!Kierownik:– A jak się umiera, to się mordy nie otwiera! Niefortunna pomyłka Podczas otwarcia nowego centrum handlowego, jego właściciel otrzymał wiązankę kwiatów. Zastanowiła go zawartość dołączonego bileciku: „Z wyrazami sympatii”. Właśnie próbował odgadnąć od kogo mogą pochodzić te kwiaty, gdy zadzwonił telefon. Była to kwiaciarka, która przepraszała, że przesłała niewłaściwa wiązankę kwiatów.– Nie ma za co przepraszać. Jestem biznesmenem, więc wiem, ze takie rzeczy się zdarzają.– No tak – mówi kwiaciarka – ale pańska wiązanka w wyniku tej pomyłki została wysłana na pogrzeb.– Interesujące! A co było napisane na bileciku?– „Gratulacje z powodu nowej lokalizacji”. Elektrycy i druty Elektryk mówi do pomocnika:– Franek, potrzymaj przez chwilę te druty.– Już trzymam.– Czujesz coś?– Nie.– W porządku. To znaczy, że pod wysokim napięciem są tamte druty. Straszna katastrofa W lecącym nad oceanem samolocie dwaj pasażerowie przeglądają gazety przyniesione przed chwilą przez stewardesę.– Czytał pan tę wiadomość na pierwszej stronie? Piszą o strasznej katastrofie lotniczej.– Tak, przeczytałem. Jesteśmy na liście ofiar. Wypadek na budowie Dwaj budowlani układają dachówki na szczycie wieży ratusza miejskiego. Nagle jeden woła:– Panie majster, Stasiek zleciał z rusztowania!– To powiedz mu, żeby już nie wchodził z powrotem, bo zaraz fajrant.– Chyba nie muszę mu tego mówić.– Dlaczego?– Bo leciał koło zegara. Czarny humor dowcipy: (c) / Superpress Zobacz też:> Co to jest czarny humor, przykłady> Ciekawostki o wampirach> Miasto duchów | Tags: dowcipy, Dobry Humor, humor, kawały, dowcipy o samolotach, czarny humor mocne, kawały i dowcipy, suchary czarny humor, co to jest czarny humor, czarny humor strona, czarny humor inteligencja, czarny humor 18, inteligentne dowcipy, inteligentne kawały, okrutne żarty, okrutne suchary, kawały czarny humor, czarny humor mocny, okrutny czarny humor, inteligentny czarny humor, bardzo czarny humor kawały, kwiaciarka, topielec, drwal, dowcipy o więźniach, trup, elektrycy, katastrofa lotnicza, zegar, czarny humor kawał, czarny humor obrazki, najczarniejszy czarny humor, naprawdę czarny humor, zły czarny humor, czarny humor kawały krótkie, najlepsze dowcipy, dowcipy i kawały, czarny humor żarty, czarny humor kawały, bardzo czarny humor, czarny humor najnowsze, czarny humor suchary, czarny humor przykłady, dowcipy czarny humor, czarne suchary
Jak tytuł mówi, będę wstawiać tutaj różne memy, obrazki, teksty związane z czarnym humorem. Zapraszam! ♥ Okładka- @pse Przychodzi lekarz do pacjenta po ciężkim wypadku i mówi-mam dla pana złą i dobrą wiadomość. Która pierwsza?- najpierw tą złą- musimy panu amputować obie nogi- a jaka jest dobra?!- pacjent z sąsiedniego łóżka chcę kupić pańskie Idzie tato z Jasiem na spacerze, nagle mijają jakiś budynek i ojciec mówi- Widzisz Jasiu? Tu była kiedyś cukiernia. - I głaszcze go po głowie- O. A tu Jasiu był reaktor jądrowy - i głaszcze go po drugiej głowie Co to jest? Małe czarne i patrzy przez szybkę? Dziecko w piekarnikuCo mówi kat do skazańca przy szubienicy? Głowa do góryPrzychodzi facet z dwoma trumnami pod pachai i puka do drzwi. Otwiera kobieta i zdziwiona mówi-Dziękuje, ale nic nie A facet na to- Proszę nie dziękować, dzieci z kolonii wróciłyCo zrobić żeby dzieci z Afryki nie chodziły głodne? Odciąć im do nieba białe dziecko, łezka spływa mu po policzku, a Bóg żeby je pocieszyć dał mu skrzydełka i mówi - Teraz jesteś aniołkiem, leć! Potem przychodzi czarne dziecko i też dostaje skrzydełka. Ucieszone pyta się Boga- Ja też jestem aniołkiem?- A Bóg na to-Nie. Ty jesteś nietoperzem. Spier*alaj!
Czarny humor śmieszne dowcipy, Śmieszny czarny humor, Czarny humor śmieszne kawały, Czarny humor, Czarny humor śmieszne żarty, Czarny humor dowcipy, Czarny humor żarty, Czarny humor kawały Aby w pełni wykorzystać możliwości serwisu: WŁĄCZ obsługę JavaScript, oraz WYŁĄCZ wszelkie programy blokujące treść np.
Czarny humor jest jak komplet kończyn - nie każdy go ma. Dowcipy i kawały z kategorii czarny humor. Tej sekcji nie polecamy Czytelnikom o małym dystansie do życia i słabych nerwach. Minister zdrowia ostrzega przed tą kategorią ;). Słowa kluczowe dla tej kategorii: czarny humor, chamskie dowcipy ← Strona: 3 / 5 → Gosia Szła Gosia po polu minowym i machała rączkami na 3 kilometry... Czarny humor 118 Pierwszy raz Poszedł gość na disco. Wpada, rozgląda się - przy stoliku siedzi całkiem fajna dziewczyna. Pyta, czy się może przysiąść. - Oczywiście, ale jest taka sprawa... jestem inwalidką, na wózku. Rozumiesz... Chłopak patrzy - rzeczywiście. Ale nic,...mówi, że mu to nie przeszkadza. Tak siedzą, rozmawiają, popijają drinki w pewnym momencie gość mówi: - Słuchaj, może zatańczymy? - Jak to, przecież ja na wózku, nie mogę... - Nie szkodzi, jakoś to będzie I faktycznie, wyjechał z tym wózkiem na środek tańczą, kółka się z piskiem kręcą na parkiecie. Po tańcu zmęczeni wyszli na świeże powietrze. Tam romantycznie, księżyc, gwiazdy, gadka-szmatka, chłopak zaczyna się ostro do niej dobierać. Dziewczyna się nieco opiera: - Ja nie mogę, zobacz sam, paraliż, wózek... - Spoko spoko. Przewieszę cię przez płot, poradzimy sobie. I tak właśnie zrobił. Przewiesił ją przez płot, zerżnął, ubrał, posadził z powrotem na wózek i wjechali do środka. Tam dziewczyna w płacz. Gość zaniepokojony pyta: - Co jest? Co ci się dzieje? - Bo... to... pierwszy raz... - mówi przez łzy dziewczyna. - Co ty mówisz, przecież czułem, ze nie pierwszy raz! - Pierwszy raz ktoś mnie potem zdjął z płotu... Czarny humor 147 Trumny Pukanie do drzwi. Otwiera kobieta. Za drzwiami stoi mężczyzna trzymając pod pachą dwie trumny. -Dziękuję, myśmy niczego nie zamawiali. -Proszę pani nie ma za co dziękować, dzieci z kolonii wróciły. Czarny humor 124 Zaufanie Lekarz do pacjenta: - Bardzo mi przykro, jest pan nosicielem wirusa HIV... Facet totalnie załamany mówi: - Co za czasy, własnemu dziecku nie można zaufać. Czarny humor 187 ← Strona: 3 / 5 → 2022-11-21 - Odkryj należącą do użytkownika Anna Palka tablicę „czarny humor” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat zabawne cytaty, śmieszne teksty żarty, śmieszne cytaty.

Dowcipy w kategorii: Czarny humor Telefon do radia. Głos kobiecy: - Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. Mam w związku z tym małą prośbę: ... proszę panu Stasiowi puścic jakiś fajny kawałek z dedykacją ode mnie! {Prawdzie przedsięwzięcie, wymaga przynajmniej 3 osób (mężczyzn) dla dobrego efektu, ale za to jest co potem wnukom opowiadać.} - {ŚJ} Dzień dobry... - O, jesteście. Wchodźcie... {zostawiamy drzwi półotwarte i udajemy się w głąb mieszkania. Wszystko szybko i sprawnie. Na pewno poczują się niepewnie, ale powinni wejść. Po ich wejściu do przedpokoju powinni się tam zebrać wszyscy domownicy} - Macie towar? - {ŚJ} Ale to chyba pomyłka, chcieliśmy... - Jaka pomyłka?! Jaka pomyłka! Chcecie mnie w wała zrobić?! Powiedzcie Cichemu, że ten numer nie przejdzie. - {ŚJ} Ale my jesteśmy Świadkami Jehowy. Nie mamy żadnego towaru. - Nie ściemniaj mi cieciu! Skąd wiedziałeś, że trzeba zapukać 3 razy {lub 4, 5 itd. W zależności od tego ile razy zapukali...} - Ale my naprawdę nie rozumiemy. - To już bez znaczenia, i tak za dużo wiecie. - Dziara, idź do kuchni po gnata. - Wezmę kosę. - Chyba jest jedna na parapecie... {Wszyscy powinni się rozejść w poszukiwaniu ww. narzędzi. Trzeba dać ŚJ czas na odejście. Ten numer stosuje się jako finał kariery. Po nim Świadkowie Jehowy już nigdy nie wrócą.} - Mamusiu, mamusiu! mogę ciasteczko? - Ależ oczywiście synku weź sobie, leżą na stole. - Mamusiu, mamusiu ale ja nie mam rączek. - Nie ma rączek, nie ma ciasteczek. Mama do Jasia: - Jasiu! Nie huśtaj dziadziusia! - Jasiu słyszysz?! - Jasiu, przestań natychmiast!!! - Jasiu, nie po to dziadziuś się wieszał, żebyś go teraz huśtał! Pewnego wieczoru lord John wpada na herbatkę do lorda Toma. Siedzą i piją w milczeniu, aż John pyta: - A gdzie lady Mary? - Lady Mary leży na górze - odpowiada lord Tom. - W takim razie wpadnę do niej na chwilę - mówi, wstajac lord John. Wchodzi po schodach i znika w jednym z pokoi. Po dłuższej chwili wraca, dyskretnie poprawia garderobę i siada w milczeniu naprzeciw lorda Toma. Rozmowa nie klei się, więc unosi filiżankę do ust i łyka odrobinę herbaty. Po czym, wykrzywiając się z niesmakiem, mówi: - Zimna jakaś! Na to lord Tom odpowiada z flegmą: - No cóż, nic dziwnego, już trzy dni jak nie żyje... Facet wyjeżdżając na wczasy zostawił swojemu przyjacielowi kota, żeby ten nim się opiekował. Wczasowicz dzwoni po tygodniu z wakacji i pyta się przyjaciela jak tam jego kot. - No stary... Niestety przykro mi, ale Twój kot zdechł. - Ehhh, musiałeś tak walić prosto z mostu? Przez ciebie będę miał zepsutą resztę urlopu. Mogłeś mi powiedzieć, że kot siedzi na dachu i nie chce zejść. Później zadzwoniłbym za dwa dni i Ty byś powiedział, że spadł z dachu i leży u weterynarza połamany, a kiedy zadzwoniłbym za kolejne dwa dni powiedziałbyś, że mimo największych wysiłków weterynarza mój kociak zdechł... No ale cóż stało się, powiedz mi lepiej co tam u mojej mamy? - No więc widzisz... Mama siedzi na dachu i nie chce zejść... Przychodzi baba do lekarza, ten ją zbadał i mówi: - Ma pani raka! - O Boże! To co mam robić? Co mi pan zaleca? - Niech pani robi okłady z błota! - A to pomoże? - Nie, ale może przyzwyczai się pani do ziemi... Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: - Ile lat miał mąż? - 98. - A pani ile ma? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu? Mała Zosia siedziała w ogrodzie zasypując dołek, kiedy przez siatkę zajrzał sąsiad. Zainteresował się, co porabia dziewczynka: - Co tam robisz Zosiu? - Moja złota rybka właśnie umarła - odpowiada Zosia, nie spoglądając nawet w stronę sąsiada - właśnie ją grzebię. - To bardzo duża dziura jak na złotą rybkę, nie uważasz ? - dziwi się sąsiad. - To dlatego, że rybka jest wewnątrz twojego durnego kota. Seryjny morderca ciągnie kobietę do lasu. Kobieta krzyczy przerażona: - Ale ponuro i ciemno w tym lesie. Bardzo się boję! Na to morderca: - No, a ja co mam powiedzieć? Będę wracał sam...

Takie uderzenie musi strasznie boleć. Jarosław Kaczyński ostatnio mocno promuje dyrektora swojego biura i szefa Forum Młodych PiS Michała Moskala. 26-latek - Co to jest kod kreskowy? Zdjęcie grupowe dzieci z etiopii Czym się różni opona od murzyna? Jak na oponę założysz łańcuch, to nie zacznie rapować. Jaka jest reakcja człowieka, który przebudza się w nocy i widzi lewitujący telewizor? ZOSTAW TO k***A murzynU! Dlaczego czarni śmierdzą? Żeby niewidomi też ich mogli nienawidzić. Jaki jest sposób, żeby odwieść pięciu murzynów od zgwałcenia pięknej, białej kobiety? Rzucić im piłkę do kosza. Co się mówi do murzyna w garniturze? Oskarżony, proszę wstać. Co powstanie z połączenia murzyna z ośmiornicą? Nie wiem, ale będzie zajebiście zbierać bawełnę. Czemu murzyn ma czarne dłonie? Bo trzymał się drążka, jak go przypiekali. Jak uratować murzyna od utonięcia? Zdjąć nogę z jego głowy. Co powiedział Szeryf ALabamy, gdy zobaczył ciało murzyna z 24 ranami postrzałowymi? "tak brutalnego samobójstwa to ja jeszcze nigdy nie widziałem" Jak się nazywa murzyn na rowerze? ZŁODZIEJ Jak powiesz do Tysona bez rąk? murzynU! Dlaczego policyjne psy liżą się po dupach? Żeby wywabić zapach murzynów. Co może pizza a nie potrafi murzyn? Wykarmić czteroosobową rodzinę Co się stało z małym Etiopczykiem, który wpadł do rzeki z krokodylami? Zjadł siedem, zanim go wyciągneli. Kto pierwszy spadnie z 4 piętra: Murzyn czy Żyd? Żyd. DLaczego? Bo Murzyn zatrzyma się między piętrami, żeby napisać "Mother Fucker" Jak zagłodzić Murzyna na śmierć? Schować jego zasiłek pod butami roboczymi. Co ma wspólnego Murzyn z plemnikiem? Tylko jeden na milion pracuje. Co Murzyn ma białego? SŁUCHAĆ Co powiedział szeryf ALabamy, gdy wyłowił murzyna obwiązanego 12 metrami łańcucha? "Nakradł więcej, niż był w stanie unieść" Ile jest dowcipów o Murzynach? Ani jednego. To wszystko prawda. DLaczego w Nowym Yorku wyginęły łabędzie? Murzyni szybciej podpływali do chleba. 3 grudnia o godz. 19:00 w sali kurialnej przy Katedrze św. Floriana w Warszawie odbędzie się spotkanie premierowe KSIĄŻKI "Czarny humor, czyli o Kościele na Dowcipy w kategorii: Czarny humor Syn zwraca się do ojca: - Tatusiu, kup mi rewolwer! No kup mi... Musisz mi kupić! - Cicho! - reaguje zdecydowanie ojciec. - Nie kupię ci! - Ale ja uważam, że powinieneś mi kupić! - A ja uważam, że nie i basta! W końcu, kto tu jest głową rodziny?! - Na razie ty. Ale gdybyś mi kupił rewolwer... Narąbany facet zdrzemnął się na cmentarzu. Budzi się, noc, księżyc świeci. Zbiera się do wyjścia z cmentarza, patrzy, a tu stróż cmentarny kopie grób. - O, ho, ho - pomyślał sobie - przestraszymy gościa... Podkradł się cichcem, a kiedy był już tylko kilka kroków od delikwenta jak nie ryknie: - BUUUUUUUUUUUU!!!!!! Żadnej reakcji. Stróż jak kopał tak kopie, nawet się nie obejrzawszy. Więc facet znowu: - BUHAHAHAHIHIHIHIHIBUUUU!!!! Znowu nic. Zniechęcony pijaczek odwrócił się na pięcie i idzie do wyjścia. Kiedy już sięgał ręką do furtki nagle z tyłu ktoś go łups w łeb łopatą! - A nie, nie! Chciałeś pospacerować, to spaceruj, ale poza teren nie wychodzimy! - powiedział stróż. Idzie pogrzeb. Tragarze niosą trumnę przekręconą na bok. - Kogo chowają? - pyta przechodzień. - Teściową - odpowiada jeden z żałobników. - A czemu trumnę niesiecie bokiem? - Bo jak ją przekręcić na plecy, to zaczyna chrapać. Pod saloon podjeżdża na swoim koniu podniecony kowboj. Wchodzi do środka i pośród tłumów podpitych kowbojów zauważa w rogu sali piękną Mary. Wyciąga rewolwer i po kolei, z zimną krwią zabija wszystkich - poza piękną Mary. Zaraz potem podchodzi do niej i mówi: - Nareszcie sami! Pogrzeb - wdowa chowa swego męża. Grabarz pyta: - Ile lat miał mąż? - 98. - A pani ile ma? - 97. - To opłaca się pani wracać do domu? Idzie gostek przez pustynię i widzi głowę wystająca z piasku. Głowa łamiącym sie głosem prosi o pomoc: - Niech pan mnie odsypie, zakopał mnie tu jakiś sadysta... - Oj niedokładnie, niedokładnie - odparł gostek przysypując głowę. Student medycyny wybrał się po zajęciach do prosektorium poćwiczyć przed zbliżającym się egzaminem. Podszedł do stołu, na którym twarzą do dołu leżało ciało (może Mickiewicz?). Student podniósł prześcieradło i zaskoczony zobaczył korek wystający z odbytnicy. Zaintrygowany pociągnął za koreczek, który wyskoczył z charakterystycznym puknięciem, a wtedy w sali rozległ się śpiew: "Keine Grenzen..." Zaskoczony student wcisnął korek na swoje miejsce i śpiew ucichł... Nie dowierzając własnym uszom, wyciągnął zatyczkę jeszcze raz - pUk!.. i... "Keine Grenzen..." Kompletnie nic już nie rozumiejąc, chłopak poleciał po asystenta i ciągnie go za rękaw do zwłok. - Niech pan popatrzy i posłucha! Przecież to niemożliwe! ...pUk!... "Keine Grenzen..." - Heh, no i co z tego? - spytał asystent spokojnie. - No jak to?! Przecież to najdziwniejsza rzecz jaką w życiu widziałem! - E tam, byle dupa potrafi śpiewać po niemiecku. Małego niedźwiadka Aleksa uniosła kra na środek morza. Pewnie by umarł z głodu i chłodu, gdyby lodołamacz "Arktyka" nie wkręcił go w śrubę... . 415 106 219 88 91 350 97 39

okrutne żarty czarny humor